Róże ogrodowe rabatowe i ich pielęgnacja wymagają cięcia podobnego do tego jaki robimy przy różach wielkokwiatowych tyle że tu zostawiamy na jednym pędzie najmniej 6 – 7 pąków, a łączna liczba pędów tworzących krzew powinna wynosić od 5 do 10. Gdy zastanawiamy się jak obcinać róże pnące trzeba zdać sobie sprawę, że ta Przejdź do treści Róża pnąca, jak sama nazwa wskazuje, ma za zadanie piąć się po zadanej podporze. Przy tym powinna zakwitać jak najsilniej oraz przez możliwie jak najdłuższy okres w roku. Jest to jednak typ róży, który do osiągnięcia pełni swojej urody potrzebuje nieco więcej uwagi. Wiele osób zraża się wręcz do róż pnących, ponieważ uważa je za trudne w uprawie. Martwią nas przemarzające pędy, niezorganizowany wzrost rośliny, czy słabe kwitnienie. To wszystko można jednak przezwyciężyć stosując się do kilku względnie prostych wskazówek. Jako szkółka róż bardzo często spotykamy się z pytaniami jak i kiedy ciąć róże pnące. Staramy się przekazać całą naszą wiedzę, tak by nikt tracił zapału w prowadzeniu przydomowego ogrodu. Z całą pewnością nie wiemy też wszystkiego na temat róż pnących, dlatego wiedzę swą systematycznie pogłębiamy. Zachęcamy do pozostawiania swoich sugestii odnośnie wiosennej pielęgnacji róż pnących w komentarzach. W tym wpisie chcielibyśmy w sposób wizualny przedstawić naszym zdaniem odpowiednie cięcie wiosenne oraz prowadzenie pędów róż pnących. Zasadnicze cięcie tych róż przeprowadzamy wiosną po połowie marca. Wtedy również powinniśmy uformować kształt krzewu na sezon i pomóc mu w optymalnym wzroście i rozwoju. Poniższym filmem, na przykładzie prezentowanej urokliwej i zdrowej odmiany Rosanna® ( pragniemy odpowiedzieć na wątpliwości wszystkich osób, które chcą uprawiać róże pnące w ogrodach. Więcej wysokiej klasy odmian róż pnących znajduje się na naszej stronie internetowej W przypadku tej grupy róż przedstawione wiosenne zabiegi są kluczowe dla dalszego rozwoju rośliny w sezonie i nie powinny być pomijane. W skrócie, pamiętajmy corocznie wczesną wiosną usunąć wszystkie martwe, przemarznięte, słabe, chore i zbyt mocno zagęszczające środek krzewu pędy. Kluczowe dla obfitości kwitnienia są w przypadku róż pnących pędy boczne odchodzące od pędów głównych. Tworzą się one na pędach rosnących co najmniej drugi rok i wymagają naszej szczególnej troski. Róża pnąca lubi kiedy jej pędy są dobrze doświetlone i nagrzane, dlatego powinniśmy w miarę możliwości przytwierdzać je do podpory w pozycji poziomej. Ważne również jest skracanie końców pędów głównych, co pozwoli roślinie silniej się rozkrzewić. Nie można również w tym okresie pominąć odpowiedniego nawożenia, podlania róży i napowietrzenia gleby wokół niej. Poniżej prezentujemy wszystkie kluczowe wczesną wiosną dla róż pnących zabiegi:
Jeżeli mamy róże pnące, które nie powtarzają kwitnienia, możemy przyciąć je od razu po kwitnieniu. Usuwamy wtedy wszystkie stare i połamane pędy, a także te, które nadmiernie zagęszczają krzew. Róże pnące powtarzające kwitnienie przycinamy, usuwając wierzchołki pędów na 3-4 oczka.
Aby pomóc goździkom ponownie zakwitnąć, można trochę użyźnić ziemię: podsypać miseczkę kompostu wokół korzeni lub dodać pół łyżeczki od herbaty nawozu mineralnego na jedną roślinę. Nie należy jednak przesadzać z nawożeniem, ponieważ goździki ogrodowe nie mają dużych wymagań, jeśli chodzi o składniki odżywcze. Gdy roślina rozpocznie formowanie nowych pąków, będzie ich kilka na każdym pędzie. Pączki goździków zachowują się podobnie jak róży: jeśli chcesz mieć dużo kwiatów na rabatach kwiatowych, wystarczy zostawić zarówno pąk szczytowy, jak i boczne na łodydze/szypułce. Natomiast jeśli chcesz wstawić goździki ogrodowe do wazonu, będą się lepiej się prezentowały, kwitnąc pojedynczo, dlatego trzeba odciąć lub oderwać pąki boczne we wczesnej fazie rozwoju. W ten sposób energia rośliny zostaje skoncentrowana na rozwijaniu pąka szczytowego, którego kwiat będzie trochę większy niż gdyby było ich więcej na łodydze. Wskazówka: Jest wiele odmian goździków, kwitnących na wiele kolorów: na biało, różowo, czerwono czy żółto, występują też kwiaty dwukolorowe. Goździki dzieli się również na te do uprawy stojącej i wiszącej. Te drugie szczególnie zdobią donice lub skrzynki balkonowe ze względu na kształt roślin oraz różnorodność kolorów kwiatów.
Pierwsze cięcie lilaka pospolitego należy wykonać jesienią, zaraz po jego posadzeniu. Kolejne cięcia wykonuj po przekwitnięciu krzewu, czyli w czerwcu albo lipcu. Raz na 3-4 lata warto przeprowadzić radykalne cięcie prześwietlające - czerwiec i lipiec to również idealny moment na ten zabieg.
Ostróżka Ostróżka ogrodowa to piękna bylina. Jej ozdobą, od wiosny do późnej jesieni, są duże, dłoniaste i mocno powycinane na brzegach zielone liście, tworzące gęstą rozetę oraz efektowne, strzeliste i okazałe kwiatostany. Różnobarwne kwiaty doskonale komponują się z wieloma innymi roślinami i wspaniale zdobią letnie rabaty w stylu romantycznym, wiejskim, angielskim czy rustykalnym. Ostróżki można spotkać w wielu atrakcyjnych odmianach, różniących się między sobą pokrojem, wysokością oraz budową i barwą kwiatów. W zależności od odmiany, kwiaty mogą mieć różną barwę od fioletowej, niebieskiej, białej, różowej, czerwonej aż po nawet dwukolorową. Mogą być pojedyncze lub pełne. Każdy kwiat posiada charakterystyczną ostrogę, utworzoną z górnej działki kielicha. Kwiaty na ostróżkach pojawiają się w czerwcu i lipcu. Po pierwszym kwitnieniu należy zasilić je kompostem i przyciąć ich przekwitłe kwiatostany na wysokości około 10 cm ponad ziemią. Wysokie odmiany ostróżki mogą osiągać od 1,6 do 2m wysokości. Należy dla nich przeznaczyć odpowiednio dużo miejsca i sadzić je z tyłu rabaty lub na tle ogrodzenia lub ściany budynku. Wysokie odmiany, mogą się łamać dlatego potrzebują podparcia lub podwiązania. Odmiany niższe, osiągają od 0,6 do 1,2 m wysokości. Można sadzić je w grupach lub wykorzystywać do tworzenia kompozycji rabatowych z innymi roślinami. Nadają się też do uprawy w pojemnikach, a także na kwiaty cięte. Wśród ostróżek wyróżnić można okazałe wieloletnie ostróżki mieszańcowe oraz jednoroczne ostróżki wielokwiatowe. Ostróżki jednoroczne mają kwiatostan luźniejszy i bardziej rozpierzchły w porównaniu z ostróżkami mieszańcowymi. Ich kwiaty są nieduże, pojedyncze i zwykle niebieskie, rzadziej białe a liście są drobniejsze i mocniej powcinane niż u ostróżki wieloletniej. Ostróżki to byliny, które preferują zaciszne, słoneczne, ciepłe stanowiska oraz żyzne, próchnicze, stale lekko wilgotne gleby z dodatkiem wapnia Ostróżki dobrze radzą sobie w naszym klimacie i są odporne na niskie temperatury. Przed pierwszą zimą, młode sadzonki warto jednak okryć. Niestety na liściach ostróżek chętnie żerują ślimaki. Ostróżki w dobrych warunkach ładnie się rozrastają i mogą pozostać na jednym stanowisku przez kilka lat. W późniejszych latach powinny zostać jednak odmłodzone. Nowe egzemplarze można uzyskać przez wiosenny podział kępy lub przez wysiew nasion. Ze względu na dużą różnorodność, odmiany ostróżki ogrodowej podzielono na trzy grupy: -Belladonna– grupa niezbyt wysokich odmian ostróżki ogrodowej (80-140 cm), o rozgałęzionych kwiatostanach; -Elatum– grupa odmian ostróżki ogrodowej stosunkowo długowiecznych, o wysokich (140-200 cm), strzelistych, niezbyt silnie rozgałęzionych pędach; -Pacific– grupa wysokich odmian ostróżki ogrodowej (100-180 cm), o bardzo dekoracyjnych, gęstych kwiatostanach i dużych, pełnych lub półpełnych kwiatach o stosunkowo krótkiej trwałości. Ostróżki mogą mieć wiele zastosowań. Doskonale nadają się miedzy innymi do tworzenia różnorodnych kompozycji rabatowych. Pięknie wyglądają w zestawieniu z makami, floksami, krwawnikami, liliowcami, naparstnicami, rudbekiami, jeżówkami, czy łubinami. Atrakcyjnie prezentują się też w towarzystwie delikatnych traw ozdobnych i róż. Wspaniale prezentują się także w jednogatunkowych, dużych grupach, na tle trawnika, ściany domu lub ogrodzenia. Można z nich tworzyć szpalery a ich sztywne kwiaty nadają się do cięcia, długo zachowując w wazonie świeżość. Niskie odmiany ostróżek można dodatkowo uprawiać w donicach na tarasach lub balkonach. Trzeba jednak pamiętać, że choć kwiaty ostróżek są okazałe i efektowne bardzo szybko przekwitają, dlatego należy sadzić je wśród roślin, które zakryją swoimi kwiatami bądź liśćmi puste przestrzenie pozostałe po ich przekwitnięciu.
Jeżeli pęd kwiatowy storczyka pozostaje jędrny i zielony po przekwitnięciu, możemy przyciąć go nad 3 oczkiem (zgrubienie na łodydze). Następnie należy uzbroić się w cierpliwość i czekać aż roślina wypuści pęd wtórny z węzła poniżej cięcia. Zdarza się jednak, że takie przycinanie może zaszkodzić roślinie – zahamuje

No właśnie. Czas wiosennych feeri barw roślin cebulkowych tj. hiacynty, szafirki, tulipany, żonkile, narcyze itp. powoli dobiega końca. Jak dbać o te rośliny po przekwitnięciu? Przede wszystkim roślinę tą trzeba pozbawić kwiatu tzw. odgławianie. Jeśli tego nie zrobimy całą swą energię włoży w wytwarzanie nasion a wtedy właśnie w cebulach gromadzone są substancje zapasowe, które zostaną wykorzystane przez rośliny w następnym roku by kwitnąć. Wytwarzanie nasion ogranicza ich gromadzenie w cebulach. Liście roślin cebulkowych należy pozostawić póki nie zaczną żółknąć. Kiedy będą już suche (przełom czerwca i lipca) przejdą w twz. stan spoczynku, wykopujemy cebulkę. Należy ją delikatnie oczyścić i pozostawić do przeschnięcia na około 2- 3 tygodnie. Po tym czasie cebulki należy oczyścić z resztek liści, ziemi i korzeni (wyjątek narcyz, którego nie pozbawiamy korzeni!). Tak przygotowaną cebulę układamy na gazetę lub do kartonu i odstawiamy w chłodne, zacienione i przewiewne miejsce, np. do piwnicy, spiżarni bądź komórki. Większość cebulek przechowuje się bez przykrycia. Wyjątek stanowią cebule przebiśniegów i szachownicy - należy je przykryć piaskiem lub suchymi trocinami. Cebulki rzecz jasna można na zimę zostawić w ogrodzie ale narażone są one na gnicie (tereny nadmiernie nawodnione o wysokiej temperaturze gleby), podgryzanie przez wszelkiego rodzaju gryzonie i słabiej kwitną następnej wiosny. Wykopywanie pozwala na usunięcie chorych cebul oraz oddzielenie cebulek przybyszowych. Poniżej zamieszczam tabelę znalezioną w internecie (źródło pod spodem) obrazującą kiedy należy cebulkę danego gatunku wykopać a kiedy posadzić.

Nie wszyscy wiedzą jak prawidłowo ciąć róże, a nie jest to bardzo trudne. Trzeba pamiętać o kilku zasadach. Róże uwielbiają cięcie, które zapewnia im długie kwitnienie, nadaje odpowiednią formę, a także pozwala na dostanie się do pąków większej ilości słońca.
Róża - królowa wszystkich kwiatów Według pewnego mitu powstała w chwili narodzin boskiej Afrodyty. Badania naukowców z USA pokazują, że pojawiła się na Ziemi już 40 mln lat temu. W świecie Greków i Rzymian była atrybutem bogiń miłości, płodności, poranka, wiosny, wdzięku oraz radości. To także ona zdobiła ołtarze i posągi Dionizosa. W średniowieczu symbolizowała miłość dworską, zaś w renesansie miłość wolną. W chrześcijaństwie jest atrybutem cnotliwego piękna i miłości duchowej. Biała to atrybut Maryi Panny. Jako emblemat wiosny symbolizuje życie i jego odradzanie się. Do dziś królowa kwiatów kojarzy się przede wszystkim z miłością i uwielbieniem, a także z nierozłączną więzią szczęścia i cierpienia. Róża potrafi rozkochać w sobie jak żaden inny kwiat. Zdobyła serca milionów osób na całym świecie. Chińczycy podziwiają jej urodę już od ponad trzech tysięcy lat, a Rzymianie do tego stopnia szaleli na punkcie jej zapachu, że wypychali poduszki jej płatkami, aby w nocy czuć ten cudowny aromat. Pewna legenda mówi, że krzewy róż rosły w ogrodzie Sargona Wielkiego. Natomiast Persowie uważali ją za „królową ogrodu”. Pojawia się w architekturze, literaturze, sztuce i heraldyce. Różne odmiany róż ogrodowych Jest stosowana w kosmetyce. To również roślina o właściwościach leczniczych, o których wiedział już Hipokrates. Ponadto posiada walory kulinarne. Ale oczywiście przede wszystkim jest rośliną ozdobną, królową ogrodów. Co jednak zrobić, aby róże rosnące w naszym ogródku były dorodne i piękne? Istnieje kilka podstawowych kwestii, o których należy pamiętać. Jaką odmianę róży kupić do uprawy w ogrodzie? W największym rosarium na świecie znajdującym się na terenie Niemiec można znaleźć aż 75 tys. różnych krzewów. Niewiarygodne, prawda? Liczba ta daje pojęcie o ogromie wariantów – odmian i gatunków, kolorów, zapachów. Każdy znajdzie coś idealnego dla siebie i swojego ogrodu. Możemy wybierać pomiędzy różami wielokwiatowymi (idealnymi na miejsca mocno wyeksponowane), okrywowymi (pięknie prezentujacymi się w ogródkach skalnych czy w pojemnikach), pnącymi (idealnie nadającymi się do ozdobienia podpórek czy pergol), parkowymi (doskonałymi na żywopłoty) czy rabatowymi (uszlachetniającymi kwietniki i przydomowe rabaty). W największym rosarium na świecie znajdującym się na terenie Niemiec można znaleźć aż 75 tys. różnych krzewów. Najlepszym czasem na zakup i sadzenie róż jest jesień. Niemniej możemy to robić od wiosny do jesieni. Najważniejsza kwestia – kupujemy je z pewnego źródła. Tylko w ten sposób mamy gwarancję cech odmianowych. Najtańszym i zarazem najlepszym materiałem do sadzenia są krzewy z tzw. gołym korzeniem. Na co zwracamy uwagę, kupując różę? Na liście – czy przypadkiem nie ma na nich plamek, czy nie są porażone, a także patrzymy na jakość systemu korzeniowego. Stanowisko do uprawy róż w ogrodzie Wbrew pozorom róża nie jest trudna w uprawie. Wystarczy, że dobrze poznamy jej upodobania. Ogromną rolę powodzenia w uprawie królowej kwiatów odgrywa stanowisko, na którym ją posadzimy. Róża kocha miejsca słoneczne, ciepłe i dobrze napowietrzone (ale nie przewiewne). Odpowiednio dobrana odmiana lub gatunek będzie rósł wszędzie poza podmokłymi i bardzo cienistymi miejscami. Pamiętajcie, że tylko niektóre odmiany dobrze znoszą półcień. Co ponadto istotne, róża uwielbia ziemię żyzną, piaszczystą – najlepiej piaszczysto-gliniastą i miejsca o umiarkowanej wilgotności. Pięknie kwitnące róże w ogrodzie Jak sadzić róże? Gleba i terminy Kwiaty te charakteryzuje długi okres kwitnienia i duża odporność. Co ciekawe, często kwitną aż do samych przymrozków. Jeśli chcemy, aby mogły cieszyć nasz wzrok, trzeba zadbać o staranne przygotowanie miejsca, w którym je posadzimy. Dokładnie przygotowujemy glebę do sadzenia. Sytuacją idealną jest zajęcie się tym na ok. dwa tygodnie przed planowanym posadzeniem sadzonki. Przed samym wsadzeniem róży do ziemi spulchniamy rabatę. Starannie usuwamy chwasty. Wykopujemy dołek. Glebę w miejscu sadzenia warto wzbogacić w próchnicę. Dostarczamy też materiał organiczny – pamiętajmy jednak o tym, że róże wprost nie znoszą świeżego naturalnego obornika. Po posadzeniu miejsce okulizacji powinno znajdować się ok. 3 cm poniżej powierzchni ziemi. Następnie należy udeptać ziemię wokół roślny i podlać ją (wokół sadzonki warto zrobić delikatne wgłębienie tak, aby przy kolejnym podlewaniu woda nie rozlewała się na boki). Najszybciej i najłatwiej przyjmują się róże sadzone jesienią – od połowy października do połowy listopada, tuż przed pierwszymi mrozami. Najszybciej i najłatwiej przyjmują się róże sadzone jesienią – od połowy października do połowy listopada, tuż przed pierwszymi mrozami. Róża w ogrodzie: podlewanie i nawożenie Częste podlewanie nie jest wskazane. To kolejne upodobanie róż. Lubią być podlewane rzadziej, ale obficiej. Co ważne, liście i kwiaty źle znoszą zraszanie wodą – unikajmy tego. Dlaczego to tak ważne? Na zamoczonych listkach częściej rozwijają się choroby. Najlepiej podlewajmy róże od dołu. Jeśli chcemy, aby rośliny pięknie i dorodnie kwitły przez cały sezon, nie możemy zapomnieć o prawidłowym nawożeniu rośliny. Najlepszy nawóz to oczywiście obornik. Jednak nie ten świeży, ale rozkładający się przez okres przynajmniej sześciu miesięcy. Używamy też do nawożenia róż kompostu. Obornikiem lub kompostem można nawozić róże na wiosnę – jednak nie zalecamy tego ze względów estetycznych. Naturalnych nawozów lepiej używać jesienią, mieszając je z ziemią. Po nałożeniu na glebę warstwy nawozu organicznego przekopujemy glebę na głębokość ok. 20 cm. Jeśli decydujemy się na gotowe nawozy mineralne, to kupujemy te wieloskładnikowe bezchlorkowe z mikroelementami. Najwłaściwsze są specjalistyczne preparaty dla róż. Pierwsze nawożenie zaleca się jeszcze przed wiosennym cięciem. Nawozimy je od połowy marca, ale kto boi się przymrozków może poczekać z tym do połowy kwietnia. Do kiedy nawozimy? Do końca lipca. Jeśli przedłużymy okres nawożenia, to przełoży się on na dłuższy okres wegetacji, co z kolei narazi róże na przemarznięcie. Róża nie bez powodu jest nazywana królową kwiatów Róże na wiosnę: pielęgnacja po zimie Zacznijmy od tego, że w ciągu całego sezonu na bieżąco usuwamy chore i zdziczałe pędy. Jednak to na wiosnę przypada właściwe cięcie róż. Nie robimy tego na zimę, ponieważ róże staną się wówczas bardziej podatne na przemarzanie. Ten zabieg pielęgnacyjny niestety przysparza wielu osobom ogromnych trudności. Jak się właściwie do tego zabrać? Wiosenne cięcie to zabieg pielęgnacyjny polegający na skróceniu pędów o 2/3 długości. Ponadto co 2 lub 3 lata można śmiało usunąć najstarsze pędy. W ten sposób odmładzamy naszą królową. Co istotne: cięcie wykonujemy przed okresem wegetacji w suchy i słoneczny dzień. Sekator powinien być ostry. Tniemy ukośnie, cięcie powinno być skierowane na zewnątrz korony krzewów. Pędy obcinamy ok. 1 cm nad oczkiem. Te z nich, które są chore czy przemarznięte przycinamy znacznie mocniej. Wycinamy też te krzyżujące się, cienkie i zbyt zagęszczające roślinę. Są to jednak wskazówki ogólne. Wiosenne cięcie to zabieg pielęgnacyjny polegający na skróceniu pędów o 2/3 długości. Ponadto co 2 lub 3 lata można śmiało usunąć najstarsze pędy. Jak przycinać róże w zależności od odmiany? Konkretne odmiany róż uprawnych wymagają innych cięć. Róże wielokwiatowe przycinamy co roku. Najgrubsze pędy zostawiamy na wysokości ok. 15-25 cm nad powierzchnią gruntu, mniejsze na ok. 10-15 cm. Silne cięcie przyniesie duże kwiaty na długich łodygach, słabe - więcej kwiatów, ale mniejszych i na krótkich pędach. Zostawiamy średnio ok. 4-6 pędów. Róże rabatowe nie lubią silnych cięć. Odmiany niskie tniemy na wysokości 20-30 cm, a wysokie na ok. 30-50 cm nad powierzchnią gruntu. Zostawiamy 5-10 pędów. Róże pnące przycinamy dopiero po około trzech latach. Te kwitnące raz do roku tniemy latem po przekwitnięciu. Zaś te, które powtarzają kwitnienie, dopiero na wiosnę. Róże okrywowe nie wymagają corocznego cięcia. Robimy to co kilka lat na wysokości 10-15 cm nad powierzchnią gruntu. Róże parkowe jedynie prześwietlamy, skracając niektóre z pędów o 1/3 długości. Co kilka lat usuwamy pędy najstarsze. Jeśli zauważamy pędy skrzyżowane – usuwamy je. Róże pod pierzyną śniegu... Nie zapominajmy o tym, że przekwitłe kwiatostany usuwamy na bieżąco. W ten sposób pobudzamy roślinę do produkcji kolejnych pąków. Usuwamy też odrosty korzeniowe. Maj to nie tylko jeden z najpiękniejszych miesięcy w ciągu roku, ale także czas, w którym w ogrodzie mogą pojawić się mszyce. Regularnie sprawdzaj w tym czasie wygląd róż. Jeśli zauważysz ich obecność, możesz pozbyć się szkodników na kilka sposobów: ręcznie, mieszanką składającą się z wody i octu lub zaopatrując się w specjalistyczne opryski chemiczne. Róże są na tyle niezwykłe, że ich pąki mogą zdobić ogród nawet po pierwszym śniegu. Niewiarygodne? A jednak prawdziwe! Są odporne na warunki pogodowe, ale warto o nie odpowiednio zadbać, aby podczas pory zimowej nie zmarzły. Jak najlepiej się do tego zabrać? Większości odmian i gatunków wystarczy usypanie kopczyka z ziemi (można też wymieszać z ziemią liście i mech – co da dodatkową warstwę izolacyjną). Te z nich, które potrzebują dodatkowej ochrony w trakcie zimy można zabezpieczyć okrywami ze słomy lub agrowłókniny. Uprawa róż w ogrodzie - poradnik wideo
. 301 771 705 331 417 244 541 714

jak przyciąć róże po przekwitnięciu