Ślub za Granicą – Madryt. Ślub za Granicą – Malaga. Ślub za Granicą – Marbella. Ślub za Granicą – San Sebastian. Ślub za Granicą – Gran Canaria. Ślub za Granicą – Tenerife. Ślub za Granicą – Fuerteventura. Ślub za Granicą – Lanzarote. Bonusowa lista – 3 miejsca na ślub blisko Europy.

Podczas gdy paryżanie i turyści tłumnie korzystali z atrakcji i możliwości Europejskich Dni Dziedzictwa Narodowego, zwiedzając w ostatni weekend za darmo co ciekawsze miejsca w Paryżu, my przemierzaliśmy korytarze pełne sukien i smokingów ślubnych, kwiatów, świec, fotobudek, dj-ów i barmanów serwujących swoje obłędnie kolorowe drinki i koktajle na targach ślubnych na Porte de Versailles. Wróciliśmy do domu z dwiema ciężkimi torbami, pełnymi katalogów, prospektów i wizytówek oraz z przekonaniem, że w dzisiejszych czasach wszyscy wszystko są w stanie za Ciebie załatwić. Za Ciebie i Twoje pieniądze rzecz jasna. Przy ostatnich stoiskach kręciło mi się już w głowie, a ostatecznie przygotowania ślubne rozpoczęliśmy od… planowania podróży poślubnej 😀 Tak, oferty są obłędne. Rajskie plaże za oknem sypialni, hotele z łóżkami zasłanymi płatkami róż, szampan i owoce morza na powitanie, a do tego seanse SPA i wyrafinowanego masażu dla dwojga! Czego więcej potrzeba na miesiąc miodowy? Może jedynie pieniędzy. Zapraszam Was na fotoreportaż z targów ślubnych, które odbywały 16-17 września w hali targowej Parc des Expositions na Porte de Versailles w Paryżu. Warto zacząć od tego, że na targi weszliśmy za free. Darmowe wejściówki można było ściągnąć ze strony internetowej Salon du mariage. Bilety dostępne na miejscu kosztowały 10 euro od osoby. Na targach swoje usługi i produkty prezentowało ponad 200 wystawców. Można było dostać zawrotu głowy. Biznes ślubny to chyba jeden z najlepiej prosperujących obecnie na rynku, zarówno polskim, jak i francuskim. Odległe terminy w kalendarzach najlepszych usługodawców to już standard. Także we Francji. Są firmy i wedding planerzy, którzy zrobią dla Ciebie wszystko. Za odpowiednią cenę oczywiście. Zorganizują Ci ślub, gdzie tylko zechcesz. Paryż? Zanzibar? Genewa? Nie ma problemu. Na targach wystawiały się nie tylko firmy organizujące śluby i wesela od A do Z, ale też reklamowały się hotele, pałace, zamki i miasta, które dysponują odpowiednim zapleczem do organizacji takich uroczystości bądź zjawiskowym plenerem. We Francji większość to śluby cywilne. Zaproszenia ślubne. To interesowało mnie najbardziej. W niektórych kolekcjach zachwyciła mnie elegancka prostota, a w innych z kolei zaskoczyła pomysłowość i przerost treści nad formą. W nadchodzącym sezonie chyba najbardziej popularne będą zaproszenia w konwencji biletu tudzież paszportu podróżnego. Dekoracje. Przyznam się szczerze, że liczyłam na coś bardziej ekstrawaganckiego, ale było czym nacieszyć oko. Szklana patera z nóżką w kształcie Wieży Eiffla zdobyła moje serce. Kulinaria i torty ślubne. Tutaj spodziewałam się wiele i w odniesieniu do tortów, zwłaszcza tych wiszących, się nie zawiodłam. I choć znam zamiłowanie Francuzów do egzotycznych kuchni, to jednak nie spodziewałam się tu stoisk z sushi. Podeszłam do tego stoiska i ze zdumieniem wykrzyknęłam: drzewa genealogiczne! A Muszkieter na to: I to z orłem białym! 😉 Okazało się, że ich realizatorką jest Polka. No i wszystko jasne! Film i fotografia ślubna Uwielbiam. Uwielbiamy oboje. Oglądanie zdjęć. Naszych i innych. Przeglądanie albumów ślubnych to była prawdziwa gratka i skarbnica inspiracji. A fotografowie bardzo chętni do odwiedzenia Polski 😉 Fotobudka nie tylko się promowała, ale też można było zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Kolejki ustawiały się rzędami. Obrączki. Mnóstwo obrączek. Sporo stoisk i tłum zainteresowanych. I to nie bez powodu, bo z rabatem można było tu zrobić interes życia. W końcu obrączki z założenia nosi się do końca życia. A wybór był przebogaty. My dostaliśmy oczopląsu. Ale klimat panujący wokół i te spojrzenia i uśmiechy par nie do opisania. Love in the air! 😉 Tak jak obrączek było pod dostatkiem, tak zabrakło mi urozmaiconej propozycji biżuterii ślubnej dla pań. Podobnie dodatki typu toczki, welony, bielizna czy buty ślubne – praktycznie żaden wybór. A szkoda. Na koniec to, co przyprawiło mnie o prawdziwy zawrót głowy. Sukienki ślubne. Wiadomo – każda przyszła panna młoda szuka tej wymarzonej. Ale znalezienie jej w TAKIM tłumie jak dla mnie jest po prostu niemożliwe. A szkoda, bo podczas targów można dostać w salonie upust do 30%. Najlepszym rozwiązaniem pozostaje zaopatrzenie się w katalogi i dodźwiganie ich do domu. Zawsze można się zainspirować i odwiedzić potem odpowiedni butik. Podczas targów odbył się także pokaz sukienek i garniturów ślubnych, co dla tych, którzy się dopchali i coś widzieli, takie widowisko było z pewnością nie lada gratką. Ja osobiście z największą przyjemnością spoglądałam na propozycje dla panów. Oprócz wyżej wspomnianych wystawców na targach prezentowali się także DJ-eje, barmani, biura podróży, animatorzy, a także salony piękności i marki różnych kosmetyków. W moim osobistym odczuciu warto wziąć udział w tej imprezie, choćby po to, by szukać inspiracji, porównywać ceny i jakość usług, a także by zdobyć ogólne rozeznanie, jak funkcjonuje obecnie i co ma do zaoferowania rynek ślubny. Rabaty zachęcają także do skorzystania z okazji. Dla mnie najbardziej interesująca była możliwość porównania, jak ten ślubny biznes działa tutaj, a jak w Polsce. Miałam nadzieję znaleźć inspiracje, a także jakieś oryginalne, niebanalne rozwiązania. Polecam wszystkim przyszłym pannom i panom młodym, niezależnie od tego, kiedy planujecie ślub! Może zdjęcia z tego wydarzenia posłużą Wam jako inspiracja.
5 Events specjalizuje się w organizacji romantycznych ślubów za granicą: w Grecji, Włoszech, Portugalii wraz z wyspą Maderą, Tajlandii, Chorwacji, Indonezji, Hiszpanii- Teneryfie oraz Lanzarote, na Mauritiusie, w Paryżu oraz Pradze. Nasza specjalizacja to również śluby w Małopolsce, tak dla Polaków, ale w szczególności dla par
Home Książki Literatura obyczajowa, romans Przygoda w Paryżu. Ślub na wyspie Julia James - "Przygoda w Paryżu" Vanessa przyjechała sama do Paryża, by poznać miasto. Marzyła o tym od dawna. Nie sądziła, że będzie obiektem zaczepek tylu mężczyzn zachwyconych jej urodą. W wyjątkowo kłopotliwej sytuacji spieszy jej na odsiecz grecki milioner. Proponuje też wspólne zwiedzanie Paryża... Kate Walker - "Ślub na wyspie" Theo Antonakos spędza w Londynie noc z tajemniczą dziewczyną. Niestety nad ranem dziewczyna znika bez słowa. Theo chciałby ją odnaleźć, ale musi wracać na rodzinną wyspę, żeby poznać swoją przyszłą macochę. Doznaje szoku, gdy okazuje się, że już ją zna, i to bardzo blisko... Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni. Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie: • online • przelewem • kartą płatniczą • Blikiem • podczas odbioru W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę. papierowe ebook audiobook wszystkie formaty Sortuj: Książki autora Podobne książki Oceny Średnia ocen 6,2 / 10 16 ocen Twoja ocena 0 / 10 Cytaty Powiązane treści
Ceny sprawdzone na booking.com. W sezonie wakacyjnym: za pokój dwuosobowy w Paryżu, z prywatną łazienką, blisko centrum zapłacimy od 350 zł; w pozostałych miejscowościach ceny są niższe rozpoczynają się od 130 zł za dobę, za dwie osoby w pokoju z osobną łazienką, z oceną co najmniej 8/ 10 na bookingu; Ceny w restauracjach (w

Wyjazdy grupowe do Francji i Paryża Strona główna > Wyjazdy grupowe do Francji i Paryża Wycieczki zorganizowane dla firm. Do Paryża przybywają tysiące turystów, każda wizyta ma swój cel. Do Paryża przybywają pracownicy firm, managerowie, dyrektorzy, zapracowani biznesmeni. Tutaj odbywają się targi handlowe, spotkania, eventy oraz wizyty integracyjne, w trakcie, których pracownicy mogą oderwać się od codziennej rutyny i obowiązków. W Paryżu, dla firm przygotowaliśmy szereg ciekawych propozycji, które zaspokoją potrzeby najbardziej wymagających biznesmenów. Firmom proponujemy wyjątkowe pakiety zwiedzania. Dla korporacji przybywających do Paryża przygotowaliśmy programy wypełnione atrakcjami. Przejazd samochodem najsłynniejszymi ulicami Paryża, spacery najstarszymi i najpiękniejszymi dzielnicami, zwiedzanie muzeów i wieczory w paryskich kabaretach. Stworzymy także okazje, aby posmakować dań tradycyjnej francuskiej kuchni. Nasza oferta to odbiór z lotnisk, transfery samochodowe, objazdowe city tour z polskojęzycznym kierowcą, zwiedzanie Paryża. Ofertę w Paryżu dostosujemy do potrzeb i grafiku firm. Wycieczki szkolne do Paryża lub Disneylandu Polskie biuro podróży we Francji organizuje wyjazdy dla grup w każdym wieku: wycieczki dla dzieci - wycieczki szkolne i zielone szkoły w biuro rezerwuje: noclegi tranzytowe w hotelach w Niemczech, Austrii, Czech, Słowacji i hotele dostosowane do potrzeb grup szkolnych na terenie całej świadczenia pojedynczo jak i w pakietach: transport autokarem, transfery np. lotnisko – hotel, bilety wstępu do różnych europejskich atrakcji, np. do parku Disneyland, Asterix, Tropical Islands, na rejs po Sekwanie, opiekę pilota, oprowadzanie miejscowego przewodnika. Ceny wycieczek na zamówienie zależą od liczby osób, terminu wyjazdu, liczby dni, liczby miejsc bezpłatnych np. dla opiekunów. Nasze oferty charakteryzują się autorskimi programami i indywidualnym podejściem do każdego zapytania. Ceny i standard świadczeń dostosowujemy do potrzeb klienta.

Wielodniowy bilet wstępu do Disneylandu®. Odkrywaj Disneyland w Paryżu dzięki biletowi wstępu do cudów parku Disneyland i magii Walt Disney Studios. Ciesz się rozkoszami dzieciństwa ożywionymi, oglądając zamek Śpiącej Królewny i leć z Piotrusiem Panem do Nibylandii. Wybierz własną przygodę dzięki biletom 2, 3 lub 4-dniowym.
Pudlo Manka 25 października, 2013 - 7:54 pmO jezusicku <3 😀 Odpowiedz Paulina 25 października, 2013 - 7:57 pmAle masz fajny głos:D Odpowiedz Anna Antje 25 października, 2013 - 9:16 pmTeż mi się podoba 🙂 Odpowiedz sue 25 października, 2013 - 7:59 pmno pięknie 🙂 Odpowiedz Pata 25 października, 2013 - 8:00 pmJesteś świetna. Odwiedzam twój blog codziennie! Odpowiedz 25 października, 2013 - 8:01 pmParyż jest cudowny i Wy także 🙂 Odpowiedz Ola 25 października, 2013 - 8:01 pmCo za film! Eliza piękne to jest nie wierze ze sama to zrobilas. To dopiero Twój trzeci vlog a juz jest doskonały!!! Odpowiedz Asia 25 października, 2013 - 8:01 pmSlicznie 🙂Co to za piękna piosenka w tle? Odpowiedz Ewa 25 października, 2013 - 8:05 pmJesteś bardzo sympatyczna osoba 🙂 Odpowiedz Sandra 25 października, 2013 - 8:06 pmJesteś prześliczna i masz cudowny, słodki głosik 😉 Odpowiedz Erill 25 października, 2013 - 8:10 pmBardzo pozytywnie uroczy ten filmik 🙂 Swietny podkład dobrałaś do tego 🙂 Jeśli mogę Ci coś zasugerować, jestem pewna, że to narzedzie jest w Twoim programie. Nie ścinaj (ściszanie) muzyki dokładnie w momencie kiedy zaczynasz mówić. Staraj się zrobić taką zbiegówkę, wtedy muzyka wejdzie gładko na ciszej a potem gładko się znów podgłosni. 🙂 Nie chcę Cię zamęczać na blogu tym jak to zrobić ale jeśli masz ochotę się dowiedzieć to chętnie Ci podpowiem 🙂 Odpowiedz Fashionelka 25 października, 2013 - 8:15 pmDzięki!!! Montuje w programie screenflow, mam nadzieje ze jest tam taka opcja 🙂 Odpowiedz Erill 25 października, 2013 - 8:39 pmJest, tylko nie tak łatwa i prosta jak w programach na których pracuje 🙂 Wyślę Ci mailem, bedzie wygodniej 🙂 Odpowiedz Meg 25 października, 2013 - 8:17 pmSuper 🙂 biorę ślub przyszłej jesieni, na początku miałam wątpliwości co do tej pory, ale obrazki takie jak ten przekonują mnie o słuszności tego wyboru 😉 kolory jesieni są piękne na takich pamiątkach! mam tylko jedną małą uwagę… oczywiście to Twój wybór i Twoja sprawa, ale dlaczego nosisz obrączkę na lewej ręce? Pomijam już względy kulturowe – w Polsce przecież powinno nosić się na prawej, a na lewej wdowcy. Ale masz „normalną”, ładną prawą dłoń, za to nie najpiękniejszą dysproporcję palców na lewej więc po co do tego przykuwać uwagę? 😛 pozdrawiam – od niedawna Twoja czytelniczka (przebuszowałam ostatnio całe archiwum i tak się wciągnęłam! ;)) Odpowiedz Fashionelka 25 października, 2013 - 8:18 pmMeg, raz nosze na lewej, raz na prawej, zupełnie nie przywiązuję do tego wagi 🙂 Odpowiedz Agata 25 października, 2013 - 8:17 pmBardzo ladnie, pozdrowienia z Helsinek 🙂 Odpowiedz Mila 25 października, 2013 - 8:20 pmBosko wyglądałaś, jesteś taka szczęśliwa. No i skrzętnie ukrywasz męża, ale to dobrze. Szacuneczek Odpowiedz Pat 25 października, 2013 - 8:21 pmTeraz już wiem, że jesteś bardzo sympatyczną i normalną dziewczyną 🙂 Pozdrawiam i życzę duuużo miłości 🙂 Odpowiedz Agnieszka 25 października, 2013 - 8:22 pmMoim marzeniem była sesja ślubna w Paryżu, ale nie uda się niestety:( zrezygnowałam z tego pomysłu ze względu na koszty ( nie mam znajomych fotografów, a „mój” którego wzięliśmy na reportaż, ślub i plener za sesje zagraniczną liczy sobie 4 tys plus wszelkie dodatkowe koszty ) i brak czasu. Narzeczony zaraz po ślubie musi wrócić do pracy- nawet nie wiem jak uda nam się wcisnąć w ten napięty grafik podróż poślubną- pewnie pojedziemy dopiero w styczniu/ lutym. Marzy nam sie Kenia ale co z tego wyjdzie zobaczymy:) A Ty myślałaś już nad podróżą poślubną? Zdradzisz co wybraliście? Ps. Filmik przecudny, jesteś strasznie sympatyczna na zdjęciach nie ma nawet połowy twego uroku co w filmach i aż się boję pomyśleć jak jest na żywo:D Odpowiedz Fashionelka 25 października, 2013 - 8:25 pmNad podróżą ciągle się zastanawiamy. Wiemy, że chcemy ją odbyć w styczniu/lutym. Malediwy, Dominikana albo Mauritius 🙂 Odpowiedz monika 25 października, 2013 - 9:43 pmNie polecam Dominikany na podróż poślubną! jest już nieco oklepana. Nie wiem w jaki sposób lubicie spędzać wakacje ale genarlnie na Dominikanie nic poza siedzieniem w hotelu ciekawego nie zaznacie, fakt można pojechać na kilka wycieczek fakultatywnych ale one nie porywają. Podobnie jeśli chodzi o Malediwy, oczywiście widoki są bajeczne ale jak dla mnie jest to dobre na wakacje dla statecznej pary, która potrzebuje się totalnie wyciszyć, chyba, że w połączeniu z czymś jeszcze. Jesteście młodzi, zdecydowanie najfajniejszą opcją jest podróż do Azji, można połączyć kilka miejsc np. Bali, Malezja, Singapur. W końcu ma być to podróż poślubna, jedyna w swoim rodzaju, warto się wysilić i zaplanować coś naprawdę ekstra niż wakacje typu all inclusive na Dominikanie 🙂 Odpowiedz Ania 28 października, 2013 - 10:45 amByłam w podróży poślubnej na Dominikanie i poznaliśmy tam 3 pary które też były w podróży poślubnej. To był nasz najpiękniejszy wyjazd i tak mi się kojarzy: bajeczne widoki, nieustanna zabawa, pyszne drinki, ciepła woda, wszechobecna muzyka, animacje w amfiteatrze które wreszcie były na poziomie i nauka tańca na plaży wśród palm. Wycieczki może nie porywają ale widoki na wycieczkach na pewno no i jeśli ktoś chce bardziej hardkorowej wyprawy to będąc na Dominikanie można odwiedzić Haiti. Pewnie miałabym inne wrażenie gdybyśmy na miejscu nie poznali fajnego towarzystwa z którym spędzaliśmy czas i jeździliśmy na wycieczki. Nie znam innego miejsca w którym za stosunkowo niewielkie pieniądze można poczuć się tak all inclusive. A na plaży bardzo często odbywają się śluby co jest kolejnym romantycznym akcentem. Na Dominikanie byłam z niemieckiego biura podróży ale można tam pojechać na własną rękę, bilety w cenie ok 1500 zł w dwie strony a hotel w którym byłam z opcją All Inclusive w czerwcu to koszt ok 2300 w zimie jest trochę drożej. Mauritus jest na pewno ciekawszy ale zdecydowanie droższy, podobnie Malediwy (czytałam relacje osób, które pojechały na Malediwy na tydzień i cały czas były chmury, więc woda nie wyglądała już tak turkusowo) Odpowiedz kin 25 października, 2013 - 8:29 pmpani Fotograf wygląda trochę jak Seg z tyłu. aczkolwiek, podejrzewam że to bardziej sprawka mojej reakcji na ten typ urody. 😉 Eliza, bardzo fajnie, swobodnie wypadasz przed kamerą- gratulacje 😉 Odpowiedz Agata 25 października, 2013 - 8:31 pma to kometarz prywtany do powyzszego: Zaprasza na moje bloga, ja co prawda bardzo raczkuje w temacie, ale mam zamiar wystartowac z czyms bardziej profesjonalnym jeszcze w tym roku 😀 zainspirowalas mnie do tego, aby szukac innego sposobu na zycie, wlasnie rzucilam nielubiana prace woohoo! Odpowiedz Sandra 25 października, 2013 - 8:34 pmidealna para młoda! 🙂 Odpowiedz Katarzyna 25 października, 2013 - 8:38 pmO jaki hotel chodzi?:) Odpowiedz Aneta O. 25 października, 2013 - 8:38 pmElizka, wszystkie Twoje ślubne nagrania są wspaniałe! Jesteś piękną kobietką! 🙂 Odpowiedz Dominika 25 października, 2013 - 8:38 pmale masz fajny głos 🙂 a zdjęcia na pewno wyszły śliczne, wgl. chciałabym kiedyś zwiedzić Paryż Odpowiedz Aneczek 25 października, 2013 - 8:45 pmEliza, bardzo podoba mi się Twój blog i też nowe vlogi, które zamieszczasz, wydajesz się być przesympatyczną osobą. Brałam ślub w zeszłym miesiącu ale nie wyobrażam sobie wyjeżdżać gdziekolwiek by robić sobie sesję ślubną bez względu na koszty. Dla mnie najważniejsze na sesji jest to by pokazać parę młodą, ich uczucie do siebie, to jacy byli i jak wyglądali w tym szczególnym dniu a już bez znaczenia jest czy jest to na łące, plaży czy w parku. Wyjeżdżanie gdziekolwiek na sesje poślubne, mimo iż bardzo teraz popularne szczególnie wśród Azjatów ( widziałam dwie takie pary z całym orszakiem we Florencji ) wydaje mi się sztuczne i robione na siłę. Nie ma już tych emocji i tej radości co w dniu ślubu. Myślę, że fajnie zrobić sobie sesję z narzeczonym/chłopakiem/mężem w jakimś fajnym romantycznym miejscu ale po co w sukni, z welonem i całą resztą? Czy tak ważne jest czy para młoda ma za sobą wieżę Eiffla, Big Bena lub Statuę Wolności? Odpowiedz Ilona 25 października, 2013 - 8:49 pmCoś pięknego! 🙂 Odpowiedz Gabriela 25 października, 2013 - 8:54 pmEliza, wyglądasz jak księżniczka, widać że jesteś szczęśliwa, gratuluję i życzę pomyślności ! 🙂 Odpowiedz Kasia 25 października, 2013 - 8:56 pmEliza tak sobie myślę, że musisz zmieć to logo na końcu, przecież już nie jesteś Elizą Wydrych 😛co do sesji to w 100% się z Tobą zgadzam, jeżeli ktoś ma ograniczony budżet to warto zacisnąć pasa gdzieś indziej żeby zdjęcia były naprawdę świetne, które w pełni spełnią nasze oczekiwania, przecież to jest pamiątka na caaaałe życie, a do zdjęć wraca zawsze, do nagrań – różnie, prezentów – różnie, ale papier ma magiczną moc :))))) Odpowiedz Angelika 25 października, 2013 - 8:57 pmSzalenie romantycznie! 🙂 Sama marzę o takiej sesji i kiedy tak na Ciebie patrzę to mam wrażenie, że wszystko jest możliwe i do ogarnięcia. Podkład filmiku genialny! 🙂 Odpowiedz Olga 25 października, 2013 - 8:58 pmElizka nie powiedziałaś o cenach..ile za wszystko wyszło..3,4 tysiące?Druga sprawa – jeśli chodzi o ślub filmiki musisz posłuchać słów tej piosenki Enigma – Gravity Of Love, zakochasz się w niej..a jak nie w niej to w słowach.. Odpowiedz Fashionelka 25 października, 2013 - 8:59 pmtak pomiędzy 3-4tys Odpowiedz M... 25 października, 2013 - 9:24 pmOlga zgadzam się z Tobą – Gravity of Love jest cudna! A jeśli chodzi o taką sesję to świetna sprawa i pamiątka rzeczywiście na calutkie życie. Eliza twój blog i vlog jest naprawdę świetny – uwielbiam. Pozdrawiam. M… z Twojego rodzinnego miasta. 🙂 Odpowiedz Fashionelka 25 października, 2013 - 9:30 pmDzięki! 🙂 PS Staszów rządzi!! Odpowiedz julka 25 października, 2013 - 9:27 pmsuper sie na was patrzy jak spacerujecie na końcu filmiku <3333 Odpowiedz MrsVain 25 października, 2013 - 9:27 pmKażdy kolejny film jest coraz lepszy! Oby tak dalej 🙂 Odpowiedz magda 25 października, 2013 - 9:33 pma co z czołówką do Twoich filmików? 😉 Odpowiedz Fashionelka 25 października, 2013 - 9:33 pmPóki co zrezygnowałam, zupełnie nie jest to koniecznie. No i muzyczka z czołówki będzie się gryzła z muzyczką w filmikach 🙂 Odpowiedz Karolka 25 października, 2013 - 9:38 pmEliza, cudowny filmik. Masz rację – piękna pamiątka. 🙂 Czy pojawi się jeszcze 4 cz. pytań i odpowiedzi? 🙂 Odpowiedz Fotografka 25 października, 2013 - 9:57 pmFotografka wcale nie miała Cię dość 🙂 Na Twoim miejscu robiłabym dokładnie to samo! Odpowiedz dody 25 października, 2013 - 10:14 pmPiękna sesja ,wiem,że nie pokazuje męża ale powiem Ci,że kiepsko to wygląda. Oczywiście to Twój Odpowiedz Ann 25 października, 2013 - 10:33 pmCzytam, oglądam Cię od jakiegoś roku ale dziś dopiero postanowiłam coś napisać…ten vblog mnie wzruszył, super, że realizujesz tak odważnie marzenia i pokazujesz – zachęcasz innych do tego samego!!! Wyjdź poza ramy!!!! ohhh yes!!! nie jest to łatwe, ale takie osoby jak Ty dadzą ( taką mam nadzieję) młodym do myślenia! Bardzo fajnie wychodzą te filmiki,a Ty na żywo jesteś UROCZA i piękniejsza niż na zdjęciach! Gratuluję i życzę samych sukcesów i spełnienia!!! NEVER, EVER give up!!!! <3 Odpowiedz Fashionelka 25 października, 2013 - 10:53 pmomajjgad, dzięki! <3 Odpowiedz Julka 25 października, 2013 - 11:08 pmEkspozycja jest bardzo przeswietlona i przez to niezbyt przyjemnie dla oka. Twoja suknia w wiekszosci ujec zlewa sie z tlem, a tlo przpomina biala plame. Wszytko inne bardzo fajne. Odpowiedz Ania 25 października, 2013 - 11:08 pmPiękny filmik! Piękna suknia! Zaglądam na twój blog od niedawna, ale już jestem uzależniona 😀 nie ma dnia bez kliknięcia na :)) w przyszłym roku biorę ślub i dzięki twoim pomysłom już wiem jak chciałabym, żeby wyglądał. Pomysł z sesją w Paryżu cudny, w pełni popieram! Razem z narzeczonym wymyśliliśmy sobie, że zapakujemy nasze ślubne kreacje w walizkę i zabierzemy w podróż poślubną i tam porobimy sobie zdjęcia, na luzie i na wesoło:) wybieramy się do Grecji, mam nadzieje, że pomysł wypali:) a suknię wybrałam sobie taką skromną i prostą jak ty 🙂 pozdrawiam !! Odpowiedz Kasia 25 października, 2013 - 11:24 pmMiałam poważne wątpliwości, czy wyjazd do Paryża na sesję, zdjęciową jest dobrym pomysłem – to znaczy wydawał mi się nie mniej oklepany niż robienie sobie zdjęć w kraju. Ale widać jak się cieszysz więc może warto odrzucić uprzedzenia. I rzeczywiście super wyglądasz, ale podobno wszystkie osoby szczęśliwe tak wyglądają. I super podkład muzyczny – nadaje ton całemu filmikowi (po powrocie do kraju domagam się powrotu Rambo na vloga) Odpowiedz Fashionelka 25 października, 2013 - 11:40 pmRambo oczywiście powróci! 🙂 Odpowiedz Monika 25 października, 2013 - 11:49 pmGratuluję! To faktycznie najlepszy vlog jaki do tej pory nagrałaś, super się go oglądało bo nie sprawiał wrażenia sztuczności, a Ty byłaś spontaniczna i naturalna 🙂 Odpowiedz ace 26 października, 2013 - 12:00 amFilmik z pleneru w postaci teledysku – posiadacie? 🙂 bo ja mam i polecam wszystkim 🙂 zabawa na całego! Teledysk niczym klip muzyczny 🙂 Odpowiedz Fashionelka 26 października, 2013 - 12:06 amNie posiadamy 🙂 Odpowiedz ejej 26 października, 2013 - 12:01 amjest dopiero 23:48 a tu wyświetla się inna godzina? co to za error? Odpowiedz Monika 26 października, 2013 - 8:06 amBlogerką jesteś dobrą. Ale to w vlogowaniu możesz być najlepsza! W tej dziedzinie Twoja naturalność, aparycja i swoboda wypowiedzi od razu wysuwa Cię na prowadzenie 🙂 Jestem pewna, że jeśli dojdzie do tego profesjonalna postprodukcja wszystko rozwinie się w zastraszająco szybkim tempie! 🙂 Odpowiedz Kinga 26 października, 2013 - 9:07 amcudownie 😉 naprawdę zazdroszczę sesji w Paryżu, wszystko wygląda idealnie! Bardzo przyjemnie się Ciebie ogląda, rób tak dalej Eliza 😉 Odpowiedz Ana 26 października, 2013 - 10:08 amStwierdzam, że kamera bardzo Cie lubi, bardziej niż aparat to świetny pomysł. Piękna muzyka w podkładzie. Odpowiedz Kate 26 października, 2013 - 10:26 amA wzięliście synka do Pari? 🙂 Odpowiedz jola jolanta 26 października, 2013 - 10:34 amElizka świetna sesja, filmik, czy twoje stylizacje mogą być w podobnej formie, chodzi mi o to, abyś unikała wyuczonych poz, mimiki i sztywnego pozowania do zdjęć, jak się ruszasz, zdjęcia są w akcji 🙂 jest super. fajnie, że pogoda wam dopisała. Odpowiedz Mrufka 26 października, 2013 - 1:53 pmA mnie interesuje, jak przewozi się w samolocie suknię ślubną… 😀 Wzięłaś ją ze sobą na pokład? 🙂 Odpowiedz Marta 26 października, 2013 - 2:59 pmW którym hotelu byliście?:) Odpowiedz Magda 26 października, 2013 - 3:55 pmPolecam sesję za granicą, niesamowite przeżycie. Nigdy nie zapomnę życzeń, które składali nam inni turyści i mieszkańcy w wielu językach 🙂 Również jak Eliza myślałam że widok Panny młodej (w moim przypadku w Barcelonie) to nic nadzwyczajnego, okazało się jednak że wzbudzaliśmy nie małe zainteresowanie. Pamiętam jak spojrzałam w stronę fotografa podczas sesji a za nim mnóstwo ludzi z aparatami robiło nam zdjęcia:) Zachęcam wszystkich nie tylko do sesji za granicą ale także do ślubu 🙂 Odpowiedz Kasia 26 października, 2013 - 4:00 pmZ każdym kolejnym vlogiem coraz lepiej się je ogląda, szkoda tylko, że są takie krótkie 🙂 Poza tym dobrałaś bardzo przyjemna początku czytając Twojego bloga czasami odnosiłam wrażenie, że jesteś dość zimną osobą, nie okazującą uczuć. Twoje vlogi całkowicie zmieniły moje zdanie o Tobie, na podstawie tych kilku minut filmów widać, że jesteś bardzo ciepłą, energiczną i otwartą osobą z dawką specyficznej „niewinności”.Wszystkiego najlepszego 🙂 Odpowiedz Natalia 26 października, 2013 - 4:27 pmNa początek gratuluję serdecznie:) Film super, sukienka super ale nie wiem czemu nie pasuję mi sposób przypięcia welony… Wygląda jakby był całkowicie przypadkowy. nieprzemyślany. Może tylko mi to przeszkadza:P ale mam wrażenia że niektóre zdjęcia byłby dużo lepsze bez niego. Odpowiedz Olfaktoria 26 października, 2013 - 6:02 pmŚwietny videoblog, piękny Paryż i cudowna suknia 🙂 Wyglądałaś bardzo naturalnie i wyszło Ci to na korzyść 😉 Odpowiedz Malvi 26 października, 2013 - 7:02 pmteraz podróże stały się dużo łatwiejsze dzięki tanim liniom lotniczym :-)) Odpowiedz muw 26 października, 2013 - 7:20 pmEliza, daj namiar na ten hotel. Szukam czegos nie za drogiego w Paryzu, ale ceny mnie poki co powalaja z nog. Odpowiedz Kamila 26 października, 2013 - 7:22 pmFajnie że realizujesz marzenia, ja jednak uważam że Polska jest tak piękna że takie sesje można w niej zrobić. Jak to się mówi „Cudze chwalicie swego nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie”. Aczkolwiek gratuluje. Vlog bardzo przyjemny i czekam na więcej. Pozdrawiam 🙂 Odpowiedz Kate 26 października, 2013 - 8:45 pmMasz bardzo cieply glos, bardzo sympatycznie Odpowiedz 26 października, 2013 - 10:01 pmPiękna para, piękne miejsce a ten moment jak wiatr rozwiewa Ci sukienkę i welon naprawdę suuuuper :)))) Odpowiedz Justianna 27 października, 2013 - 12:39 amZgadzam się! Kiedy powiedziałaś o sesji w „Wenecji, Mediolanie, Rzymie” przypomniało mi się, jako podczas Erasmusa miałam okazję zwiedzić te miasta. Dzięki stypendium i rozsądnym decyzjom przynajmniej raz w miesiącu jeździliśmy do jakiegoś pięknego włoskiego miasta, a potem obliczyłam, że każdy miesiąc życia w Italii kosztował mnie 800zł, więc masz racje- ceny zależą w dużej mierze od nas, od czaru rezerwacji i tego jak sobie to wszystko ustawimy. Eh, jak obejrzałam vloga i sobie wspominam swoje wyjazdy, to aż łezka się w oku kręci… 😉 Odpowiedz Izu 27 października, 2013 - 11:14 amWitam, mam pytanie, czy lecieliscie do Paryża z Ryanair? Jak w takim razie dostaliscie się do centrum Paryża (i z jakimi dodatkowym kosztami muszę się liczyć)? Plus mogłabyś powiedzieć ile mniej więcej kosztuje nocleg i gdzie najlepiej szukać go w rozsądnej cenie? Ślicznie dziękuje za pomoc 🙂 Odpowiedz ola 27 października, 2013 - 11:15 amfilmik bardzo fajny,ale powinnaś jeszcze popracować nad jakością. większość czasu zdjęcia są bardzo prześwietlone,w zasadzie wszystko się zlewa w jedną białą plamę. dodatkowo w wielu miejscach widać,że nie jest to kręcone naturalnie,tylko „wyreżyserowane” (kiedy idziesz i wiesz,że masz do przejścia tylko odcinek do fotografa i dalej jest cięcie – widać wtedy,że zatrzymujesz się w miejscu przy fotografie,a nie idziesz dalej,jakby to miało miejsce w naturalnym chodzie; momenty, w których mówisz,a gdy kończysz jest jeszcze chwila dziwnej ciszy itp). to naprawdę szczegóły,ale wiem,że jesteś ambitną dziewczyną i każda taka uwaga jest dla Ciebie cenna i na pewno się za to nie obrazisz. tak czy inaczej podziwiam Cię za determinację,za stawianie sobie nowych wyzwań i odwagę w ich realizowaniu! pozdrawiam serdecznie! Odpowiedz kasia1 28 października, 2013 - 10:16 amno kochana… wzruszylam sie 🙂 sliczne widoki, wy piekni! fajnie zmontowalas filmik, do tego ta muzyka.. juz sie strajesz profesjonalistka we vlogowaniu! gratuluje! Duzo razy juz bylas w Paryzu? Zrozumialam, ze wiecej niz raz, wiec na pewno jest to powazna milosc do tego miasta! Mam prosbe, czy moglabys polecic hotel, w ktorym mieszkacie? jezeli nie chcesz publicznie, mozesz na maila. wybieram sie w czerwcu i chcialabym cos sprawdzonego, a jak mowisz, ze blisko centrum to super rozwiazanie. Do tej pory na wyjazdy rezerwowalam wyszukujac na ale nie zawsze byl to udany traf. Jak wczesnie trzeba zarezerwowac bilety zeby mialy korzystne ceny? Caluje cie! Odpowiedz asia 4 listopada, 2013 - 2:27 pmteż się dołączam do tej prośby Odpowiedz Nika 28 października, 2013 - 3:28 pmElizus w jakim hotelu nocowaliscie? Odpowiedz olive 28 października, 2013 - 3:29 pmten vlog wyszedł Ci zdecydowanie najlepiej. Widać, że już się tak nie denerwujesz. Wyglądasz ślicznie, naturalnie, a cały filmik jest bardzo romantyczny 🙂 Podoba mi się też podkład muzyczny. Eliza, ostatnio nie ma właściwie nic o zdrowym odżywianiu, propozycjach jadłospisu itd, może coś wrzucisz? 🙂 Odpowiedz Dominika 28 października, 2013 - 8:02 pmEliza na jakich stronach szukasz tanich lotów? Wiem, że już gdzieś pisałaś gdzie je znajdujesz, ale szukam i znaleźć nie mogę :/ Odpowiedz Fashionelka 28 października, 2013 - 8:15 pmszukam po prostu na ryanair albo wizzair Odpowiedz BEPRETTY 28 października, 2013 - 10:59 pmBardzo fajny pomysł! W życiu trzeba gonić szczęście i realizować marzenia!!! ogromnie gratuluję i pozdrawiam! Odpowiedz Kasia 6 listopada, 2013 - 9:25 amByłam na Mauritiusie tam jest cudownie polecam z całego serca 🙂 pozdrowienia z TSZ 🙂 Odpowiedz Paaatinka 22 stycznia, 2014 - 3:42 pmHeej, Słodki Jezu zakochałam się w Twojej i wszystkiego czego sobie zapragniecie :)) Chociaż macie siebie i to jest najważniejsze. Odpowiedz nieblaa 11 maja, 2014 - 3:29 pmswietna stylizacja!! Mogę wiedzieć jaka miałas długość welonu i gdzie go kupiłaś? Bardzo mi się podoba, szukam podobnego. Odpowiedz 4 października, 2015 - 9:35 amZ dużym wzruszeniem oglądałam Twój vlog z sesji ślubnej jak i zdjęcia. Sama brałam 4 miesiące temu ślub w Paryżu i były to najpiękniejsze dni w moim życiu, dlatego Twoje wpisy na temat przygotowań ślubnych i pleneru czytałam i oglądałam ze łzami w oczach. Sama nie podejmowałam i chyba nie podejmę tematu organizacji ślubu w Paryżu oraz jego przebiegu na swoim blogu, ale Twoje wpisy są wspaniałe i inspirujące. Pozdrawiam serdecznie Odpowiedz
Wiele par decyduje się na zawarcie związku małżeńskiego przede wszystkim w Paryżu, Mediolanie, Barcelonie czy na samej Sycylii. Te miejsca są jedne z bardziej magicznych i doskonale nadadzą się na ślub za granicą. Wystarczy więc puścić wodzę fantazji i dobrać idealne miejsce, a całe wydarzenie okaże się nietuzinkowym
Wiele z nas marzy o ślubie w Paryżu, ale często na marzeniach się kończy. Przerażają komplikacje związane z organizacją ślubu, jak konieczność załatwiania formalności, stos dokumentów do przygotowania i “ogarnięcie” wszystkiego w obcym zorganizowanie ślubu w Paryżu nie musi być wcale trudne! Dzisiaj kilka podpowiedzi, a decyzję… pozostawiam Wam… ŚLUB W PARYŻU – JAKI TERMIN JEST NAJLEPSZY?Hair & Make up: Anna Jazelle Beauty Florals: Le Jardin d’Audrey Dress: Jolienne Collection Rentals Ribbon: FrouFrou Chic Photography: Alicia Yarrish Photography & Ball Photo CoIdealnym okresem do zorganizowania ślubu w Paryżu będzie moim zdaniem piękna wiosna. Od kwietnia do czerwca Paryż jest najbardziej magicznym miastem na świecie: kwitną drzewa, w powietrzu czuć atmosferę radości. Sympatycznym czasem do zorganizowania ślubu w Paryżu jest też moim zdaniem wrzesień. ŚLUB W PARYŻU – CEREMONIA ZAŚLUBINHair & Make up: Anna Jazelle Beauty Florals: Le Jardin d’Audrey Dress: Jolienne Collection Rentals Ribbon: FrouFrou Chic Photography: Alicia Yarrish Photography & Ball Photo CoŚlub cywilny odbywa się w budynku polskiej ambasady w Paryżu. Przysięgę składacie przed polskim konsulem. Ważna informacja – ślub musi się odbyć w piątek, w godzinach od 12 do Polski konsul udziela też ślubu jedynie obywatelom polskim. Natomiast Wasi świadkowie nie muszą posiadać polskiego paszportu – powinni natomiast rozumieć mniej więcej, co się podczas ceremonii dzieje. Cena ślubu w Paryżu wynosi 500 euro. Jeżeli chodzi o wymagane dokumenty, to po prostu musicie napisać maila do polskiej ambasady, załączyć kopie paszportów lub dowodów osobistych i dokumenty świadków. Ambasada przyśle Wam listę dokumentów, które trzeba przygotować. Wszystkie niezbędne informacje znajdziecie zresztą na stronie W PARYŻU – GDZIE ZORGANIZOWAĆ PRZYJĘCIE?Przyjęcie po ślubie nie powinno być skomplikowane do zorganizowania, bo przecież w Paryżu jest tyle restauracji…. że raczej będziecie mieli problem, którą z nich wybrać. Hair & Make up: Anna Jazelle Beauty Florals: Le Jardin d’Audrey Dress: Jolienne Collection Rentals Ribbon: FrouFrou Chic Photography: Alicia Yarrish Photography & Ball Photo CoNajbardziej luksusowe przyjęcia weselne odbywają się w hotelach Shangri-La, le Meurice czy Plaza Athénée. Na stronach tych hoteli znajdziecie zresztą drobiazgowo opisane pakiety ślubne. Przyjęcie możecie też zorganizować w hotelu Pullman lub Westin-Vendôme. Bardzo popularne są wesela na…. statku. Les Bateaux Parisiens organizują zarówno przyjęcia koktajlowe jak i kolacje. Bardzo mi się podoba pomysł wesela na statku, ale oczywiście sprawdźcie, czy Wasi goście nie mają choroby morskiej. ŚLUB W PARYŻU – JAK WYGLĄDA TYPOWO FRANCUSKIE PRZYJĘCIE WESELNE? Możecie też zorganizować przyjęcie weselne w paryskiej restauracji. Pamiętajcie jednak, że francuskie wesela są zupełnie inne niż polskie. Nikt tutaj nie słyszał o niekończącej się paradzie przystawek, gorącej zupie, daniu głównym i kolejno paradzie deserów i… znowu żurku serwowanym np. o północy. Albo o gorącym kapuśniaku. Hair & Make up: Anna Jazelle Beauty Florals: Le Jardin d’Audrey Dress: Jolienne Collection Rentals Ribbon: FrouFrou Chic Photography: Alicia Yarrish Photography & Ball Photo CoFrancuskie przyjęcia weselne dzielą się zazwyczaj na dwie części: tzw. apéro (o tym zwyczaju pisałam już tutaj) i (czy inaczej mówiąc koktajl), to poczęstunek, często serwowany przez kelnerów; podczas spotkania ludzie stoją w grupach. Serwowany jest szampan, ewentualnie białe wino. Tradycyjnie apéro ciągnie się przez maksymalnie półtorej godziny. Zdarzają się jednak wesela, na których serwowany jest tzw. apéro dinatoire, czyli przez cały wieczór nic tylko przekąski i szampan. Nie bójcie się, nie wyjdziecie z takiej imprezy głodni. Ale na pewno jest inna dynamika niż podczas polskiego wesela, kiedy wszyscy siedzą przy stole. Moi teściowe byli w tym roku na weselu na południu Francji i para młoda zorganizowała przyjęcie w zamku. Nie było sztywnego siedzenia przy stole, tylko właśnie serwowano apéritif “zwyczajnym” apéro Francuzi przechodzą natomiast do stołu i tam serwowany jest posiłek – kolacja lub obiad. W restauracjach gastronomicznych (czyli z gwiazdkami MICHELINA) menu wygląda następująco:Mise en bouche To taka maleńka zakąska na rozpoczęcie dania, inaczej włoskie antipasti albo rosyjska zakąska. Przykładowo może to być np. mus ze szparagów albo kilka maleńkich kanapek z łososiem i kawiorem. Entrée – przystawka. Tradycyjnie serwowana z białym Principal – danie główne. Na weselach, na których byłam, można było wybrać pomiędzy rybą, czerwonym mięsem i kurczakiem. Każde danie jest serwowane z warzywami. Assiette de fromages – talerz z serami jest serwowany po daniu głównym. Przy serach obowiązkowo serwowane jest czerwone wino. Dessert – na weselach serwowano desery (np. tarta z gruszki, mus malinowy). Dopiero o północy nowożeńcy kroili tort. Przy deserze niektórzy lubią “wrócić” do szampana. Ja nie. Padłabym gdzieś w kącie. To już ten moment, kiedy piję tylko wodę. Café – tradycyjnie po posiłku Francuzi piją czarną kawę (zapomnijcie o latte). Możecie też poprosić o tisane, czyli herbatkę ziołową. Tego typu menu wydaje się o wiele skromniejsze niż polskie wesele, ale….. Nie wyjdziecie raczej głodni. Szczególnie, że do każdego dania (oprócz deseru) serwowana jest bagietka. Szczerze mówiąc, podoba mi się taka organizacja wesela, ale pod warunkiem, że nie jestem na imprezie do białego rana. Inaczej umieram z głodu. Jeżeli miałabym już wybierać, to wolałabym raczej przyjęcie w stylu apéro dinatoire. Wtedy przez cały wieczór pojawia się jakieś jedzenie, można zrobić przerwę, a później wrócić do obżarstwa 🙂 ŚLUB W PARYŻU: INFORMACJE PRAKTYCZNEHair & Make up: Anna Jazelle Beauty Florals: Le Jardin d’Audrey Dress: Jolienne Collection Rentals Ribbon: FrouFrou Chic Photography: Alicia Yarrish Photography & Ball Photo CoJeżeli przeraża Was rezerwowanie restauracji, transportu i “ogarnianie” ślubu w Paryżu, to istnieją firmy, które zrobią to za Was. Dzięki temu będziecie mogli się skupić jedynie na …. podziwianiu Paryża 🙂 W Paryżu jest dobrze zorganizowana Polonia, więc bez problemu znajdziecie polską makijażystkę, fotografkę i nawet polskiego kierowcę. Nie trzeba znać koniecznie francuskiego, żeby móc spędzić niezapomniane chwile w stolicy Francji. Macie jakieś doświadczenie w kwestii organizowania wesela i ślubu za granicą? Wydaje mi się, że teraz coraz częściej się zdarza, że młoda para woli wyjechać i przeżyć te chwile w jakimś odległym i oryginalnym & Make up: Anna Jazelle BeautyFlorals: Le Jardin d’AudreyDress: Jolienne Collection RentalsRibbon: FrouFrou ChicPhotography: Alicia Yarrish Photography & Ball Photo Delikatna biżuteria, którą widzicie na zdjęciach to dzieło artystki z Krakowa, Patrycji Mordalskiej z Pracowni Pierścionka. Jej ażurową, elegancką i wyrafinowaną biżuterię znajdziecie na tej stronie. Polecam Wam dzieła Patrycji z całego serca, jestem w nich zakochana! Jeżeli chodzi o moje wesele, (które jest bardzo odległe w planach, ale jest!), to kusi mnie południe Francji lub…. Toskania. A z drugiej strony moim marzeniem od lat dziecięcych było takie porządne polskie wesele, najlepiej w Zakopanem w zimie, z kuligiem i góralską muzyką. I weź tutaj człowieku się zdecyduj!
. 12 650 204 595 114 304 393 411

ślub w paryżu ceny